Skrzatusz !!!!!
Ja chce Jeszcze raz !
Witajcie wróciłam z Skrzatusz . Oj co się tam działo była Moc . A więc było 6 tys ludzi wspaniałych ludzi . A więc najpierw był Koncert "Armii Dzieci " To się nazywa modlitwa. Skakałam uwielbiając Boga jak szalona i nie zbaczałam na to czy się ktoś na mnie patrzy czy nie . Potem była konferencja Ojców - Kocham ich . Potem była przerwa i pyszna zupka no i spowiedź po której czułam , że Bóg mnie kocha . Potem znowu konferencja i śpiew Ojca Antonello - Yesterday . I ich słowa po polsku " Niepokalana " . potem była przerwa no a potem , adoracja na której zemdlałam a potem modlitwa wstawiennicza miałam 4 razy spoczynek w Duchu raz się nade mną modlą ryp leże wstaje i patrze następny idzie no i leże ledwo wstałam i nie wiem o co chodzi i patrzę Ojciec Antonello idzie (Nie wierze w to ) doknoł mnie i ja ryp leże potem wstaje i znowu ks. Idzie i się nade mną modli i ryp leże głową w Błocie wstaje zwijam się w kulkę i ryczę , ale tak ryczę , że myślałam że się zadławię łzami i tylko mówię " Panie Boże ulituj się nade mną " a po chyba 20 min płakania spojrzałam się na Mateusza i się zaczynam się śmiać to całej naszej grupie udzieliło .Potem była msza i najświętszy Sakrament , po którym usłyszałam w sercu " Naprawdę Cię kocham " . I jak już się to skończyło było Pytanie " Gdzie jest nasz ksiądz ? " Patrzymy i On idzie znak rozpoznawczy - Brudna sutanna . WSZYSTKIE BRAWA DLA JEZUSA I MARI . Niepokalana jest nasza Maria Kochana .
Ps.Pozdrawiam dziewczyny które tam poznałam : Kasia , Paulina , Iza , Monika , Oliwia .
A wam niech Bóg Błogosławi . Skrzatusz za rok też przybywam . Amen .
I ja przybywam z tobą :P
OdpowiedzUsuń